Blog

Wsparcie

Jak zazwyczaj reagujesz, kiedy ktoś obok Ciebie cierpi?

Naszą pierwszą reakcją bardzo często jest doradzanie lub szukanie rozwiązania dla wymagającej sytuacji, w jakiej ktoś akurat się znalazł. Robimy to z nawyku, ale też dlatego, że tak naprawdę trudno jest nam być z bólem drugiej osoby, więc automatycznie wchodzimy w tryb działania i poszukiwania rozwiązań.

Jakaś część naszej osobowości niesie przekonanie, że jeśli choć na chwilkę zatrzymamy się przy bólu, to ten nas przytłoczy. Ciężko jest nam więc zaakceptować to, że z cierpieniem (swoim lub czyimś) można po prostu pobyć, nie uciekając od niego i nie próbując go zmienić.

Jednak zdrowe i skuteczne wsparcie polega właśnie na czułym byciu przy drugiej osobie, uważnym jej słuchaniu i robieniu przestrzeni na jej świat. Nie powinniśmy pochopnie dzielić się swoją perspektywą czy doradzać chyba, że zostaniemy o to wyraźnie poproszeni lub uzyskamy na to zgodę.

Bo bycie przy drugiej osobie nie ma być o mnie, a o niej. Czyli nie o tym, co ja bym zrobiła na jej miejscu i jak ja poradziłam sobie z podobnym problemem, albo o jakim rozwiązaniu ja słyszałam.

Empatyczne towarzyszenie ma robić miejsce drugiemu człowiekowi na jego uczucia i przemyślenia. To przestrzeń, gdzie może wyrazić na głos to, co czuje, a dzięki temu dać ujście swoim emocjom, jednocześnie układając sobie w głowie to, co się w nim dzieje.

Bycie przy drugim człowieku to praktyka, której można się uczyć. Niestety jako dzieci w rodzinnym domu nieczęsto doświadczaliśmy uważnego towarzyszenia naszym własnym emocjom, naturalnie nie jesteśmy więc nauczeni dawania zdrowego wsparcia innym.

Może dlatego następnym razem, kiedy będzie przy nas osoba potrzebująca podzielić się swoim bólem, spróbujemy okazać jej trochę uwagi i ciekawości?

Czy znajdziemy w sobie odrobinę otwartości na jej własną perspektywę, zanim wyskoczymy ze wszystkich swoich pomysłów na rozwiązanie danej sytuacji?

Może dzięki temu, że na chwilę odkleimy się od własnego świata, będziemy po raz pierwszy w stanie szczerze wejść w buty drugiego człowieka i poczuć jego wewnętrzny świat tak naprawdę?

Kto wie, może właśnie wtedy poczujemy, czym jest prawdziwa bliskość❤

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *