-
Całość
„Człowiek nie staje się oświecony przez wyobrażanie sobie światła, ale przez uświadomienie sobie ciemności” Carl Jung Jung nie pierwszy raz trafia w sedno. Widocznie tendencje człowieka do uciekania od samego siebie były obecne już od dawna i nie jest to tylko kwestia dzisiejszej kultury „positive vibes only”, która usilnie próbuje przekonać nas do skupiania się na tym, co różowe, tęczowe i wypełnione jednorożcami. Świadomość własnych mocnych stron jest ogromną siłą i może być znacznym wsparciem w naszym życiu uczuciowym czy zawodowym. Jednak skupianie się tylko na tym, co w nas dobre i godne pochwały, powoduje, że spychamy coraz głębiej te kawałki nas, które nie są aż tak mile widziane przez…
-
Delikatność
To była dla mnie bardzo ważna i niesamowicie poruszająca lekcja- spędzić kilka dni wśród wrażliwych, współczujących i autentycznych osób, których miłość nieustannie wyrażała się poprzez spojrzenie, dotyk, działania czy słowa. Coś, co przychodzi mi wobec innych dość naturalnie, wobec samej siebie było w jakiś sposób ograniczane. Na empatię, ciepło i akceptację ludzkich słabości zasługiwał każdy, ale czy ja też? Hmm, może jednak nie do końca. Wobec samej siebie wymagania bywały często wysokie, czasami bezwzględne. Choć wynika to z badań i jednocześnie całą sobą czuję prawdę twierdzenia, że podstawą zdrowienia w psychoterapii jest bezpieczna, ciepła i szczera relacja terapeutyczna (a w konsekwencji z samym sobą), to jakaś część mnie długo niosła…
-
Związek
„Związki są po to, aby uczynić mnie świadomym, nie szczęśliwym” Jakie odczucie pojawia się w Tobie, kiedy czytasz to zdanie? Od dzieciństwa jesteśmy karmieni wizjami szczęścia, jakie ma nam przynieść odnalezienie swojej drugiej połówki, co samo w sobie zakłada, że nie jesteśmy kompletną całością i czegoś nam brakuje. Nadzieja na to, że wraz z partnerem przyjdzie do nas to wytęsknione poczucie spełnienia, odciska bardzo duże piętno na naszych relacjach i własnym rozwoju. W przypadku, gdy dołożymy do tego jeszcze wpływ naszych ran z dzieciństwa, które mogą nieść za sobą poczucie bycia nieważną, niekochanym czy nieakceptowaną, perspektywa spotkania kogoś, kto uśmierzy ten ból, może być wręcz niemożliwa do porzucenia. Jeśli na…
-
Intuicja
Na temat intuicji opinie są różne i mam poczucie, że jest ona bardzo różnie rozumiana. Niektórzy mówią o niej jako o głosie płynącym z serca, co może mylnie sugerować, że wyklucza udział umysłu i oznacza jedynie spontaniczne podążanie za naszymi emocjami. Jeśli jednak założymy, że intuicja stanowi połączenie informacji napływających z naszego ciała i odczuwanych w nim emocji wraz z informacjami zapisanymi w naszym umyśle, które opierają się na zdobytej wiedzy i doświadczeniu, to sytuacja prezentuje się zgoła inaczej. Patrząc na to z tej strony, widzimy, że intuicja jest głosem łączącym dostępne nam źródła wiedzy o sobie samym i o otaczającym nas świecie, co może być pięknym narzędziem wspierającym nas…
-
Uległość
W dzisiejszej kulturze normą jest to, że większość z nas ma w sobie kawałek przejawiający uległe zachowania np. wobec innej bliskiej nam osoby czy autorytetu. Ta część naszej osobowości robi to z obawy przed nieprzewidywalną reakcją drugiej strony i ewentualną karą za szczere dzielenie się tym, co czujemy. Nie ma w tym nic zaskakującego, bo jeszcze nie tak dawno normą było ignorowanie płaczu dziecka czy krytykowanie go za wyrażanie złości. Takie dziecko musiało szybko dostosować się do warunkowej miłości rodzica, aby nie stracić tej kluczowej dla własnego przetrwania więzi. Jeśli jakikolwiek przejaw naszej autonomii karany był emocjonalnym dystansowaniem się rodzica, to bardzo szybko połapaliśmy się, że takie zachowanie jest dla…
-
Żyli długo i szczęśliwie…
Chyba jedną z największych krzywd, jakie od najmłodszych lat robią nam Disney’owskie bajki, jest pokazanie intymnej relacji jako czegoś, co uratuje nas od trudu życia i raz na zawsze odmieni nasz los na lepsze. Zasiane zostaje w nas wtedy przekonanie, że jak już spotkamy naszą „drugą połówkę”, to będzie z górki. Nie wiem, jak Wy to czujecie, ale jak dla mnie taki obraz stawia naszego partnera raczej w nierównej do nas pozycji- w roli rodzica. Bo skoro nasz wybranek ma nas ratować z opresji, opiekować się nami, aby nie przydarzyła się nam krzywda, dbać o nasze potrzeby, bo inaczej pojawi się w nas frustracja i koniec sielanki, to…co może pójść…
-
Bliskość
Czy jesteśmy tego świadomi, czy nie, każdy z nas potrzebuje bliskości. Czasami nie jest ona dla nas czymś oczywistym i znanym szczególnie wtedy, kiedy nie doświadczyliśmy jej w domu rodzinnym. Nie oznacza to jednak, że potrzeby bliskości w nas nie ma i nie będziemy odczuwać braku jej zaspokojenia w dorosłości. Jeśli na wczesnym etapie życia faktycznie nie dostaliśmy tak niezbędnej dla zdrowego rozwoju człowieka dużej ilości ciepła, to później możemy nawet nie wiedzieć, jak bardzo nam jej brakuje. W pewien sposób niektóre części nas przywykły do takiego stanu rzeczy- przyzwyczaiły się do chłodu, zobojętnienia czy ignorowania naszych potrzeb przez najbliższe otoczenie. Bywa wtedy tak, że nie wiemy, gdzie szukać bliskości,…
-
Odpuszczanie
W dzisiejszym instagramowo podkolorowanym świecie szczególnie warto jest mówić o tym, że wszyscy doświadczamy słabszych chwil i nie każdy nasz dzień okraszony jest tęczą i jednorożcami Wszyscy miewamy momenty, kiedy czujemy się gorzej i nie do końca dostrzegamy sens w tym, co na co dzień daje nam radość. Może mieć to związek z chorobą, nadmiarem obowiązków czy inną formą przemęczenia. Mnie samej długo zajęło, aby zorientować się, że nie daję sobie przyzwolenia na pojawienie się we mnie bezsilności czy poczucia braku sensu. Kiedy tylko czułam się słabiej niż zwykle, pojawiała się krytykująca ten stan część mnie i sugerowała, że tak być nie powinno i nie jest to normalne. Skoro miewam…
-
Trzeźwość
Dziś o trzeźwości nie w typowym jej znaczeniu, ale o tym rodzaju abstynencji, o którym bardzo często zapominamy- o trzeźwości umysłu. Nasze mózgi dziennie produkują tysiące myśli. O niektórych z nich bardzo szybko zapominamy (np. o pojawiającej się opinii na temat cudzego wyglądu), ale z jakiegoś powodu, niektóre z nich bierzemy bardzo na poważnie- tak jakby sam fakt pojawienia się ich w naszej głowie oznaczał, że musimy w nie wierzyć i poświęcić im swój czas. Ale kto decyduje o tym, która myśl jest ważna, a która nie? Która po nas spływa, a która przyczepia się jak rzep i nie chce puścić? I czy w ogóle jest tam w środku ktoś,…
-
Trwała zmiana
Początek roku, wraz z niejednokrotnie obecnymi postanowieniami noworocznymi, niesie ze sobą ryzyko wewnętrznego konfliktu, który częściej niż rzadziej kończy się odpuszczeniem naszych postanowień i powrotem do starego. Z punktu widzenia metody IFS, gdzie z ciekawością podchodzimy do wszystkich aspektów naszej osobowości, jest to bardzo zrozumiałe. Przyjrzyjmy się temu na poniższym przykładzie. Jest w nas część (nazwijmy ją Ciastek), która towarzyszy nam od lat. Ciastek uwielbia dobrze zjeść i dba o to, żebyśmy za bardzo się nie nudzili a czasami pełni też bardzo ważną rolę pomocnika w radzeniu sobie z trudnymi emocjami. Kiedy tylko doświadczamy smutku, Ciastek idzie do lodówki, bo wie, że zjedzenie czegoś smacznego przyniesie nam ulgę. Nie jest…